piątek, 10 lutego 2017

Unpopular Opinions Book Tag

        Witam wszystkich gorąco, tym razem pojawiam się z pierwszym book tagiem, do przeprowadzenia którego zachęciła mnie Wiktoria, zapraszam więc na jej bloga
        Wydaje mi się, że idea przeprowadzania rzeczy tego typu ma sens na instagramie – żeby pochwalić się okładkami, albo na vlogu – żeby dać się ponieść i sobie pogadać. Z tego względu nie wiem czy kiedyś jeszcze jakiś tag przeprowadzę, ale ciekawie jest zrobić go chociaż raz.

 Unpopular Opinions Book Tag

  1. Popularna książka lub seria, której nie lubisz.
       Cokolwiek spod pióra Cassandry Clare. Jej książki były pierwszymi, jakie porzuciłam w trakcie czytania (a nie mam w zwyczaju nie doczytywać książek) i wymyśliłam do nich własną etykietkę: unCZYTable


  1. Popularna książka lub seria, której wszyscy nienawidzą, a ty lubisz.
       Chyba nie potrafię wskazać takiej książki/serii, która odnosiłaby się do wszystkich. Bardzo lubię Buszującego w zbożu, za którym nie przepadają osoby z mojego otoczenia. Doceniam też twórczość Paula Coelho, która moim zdaniem nie zasłużyła sobie na tyle cierpkich i prześmiewczych opinii.


  1. Trójkąt miłosny, w którym główny bohater wybiera według ciebie złą osobę, lub literacka para, której nie lubisz.
       Giny Weasley i Harry Potter to moim zdaniem para nietrafiona. Widziałabym Harry’ego z… Luną Lovegood ;). Za trójkątami miłosnymi nie przepadam w ogóle, chociaż niektórzy autorzy potrafią dobrze rozwiązać sprawę.



  1. Popularny gatunek, po który rzadko sięgasz.
       Horrorów nie czytam w ogóle, bo nie lubię się bać; kryminały mnie nie ciągną, unikam też powieści obyczajowych, bo najczęściej poruszane w nich problemy budzą we mnie niepotrzebny smutek.

  1. Popularny bądź uwielbiany bohater, którego ty nie lubisz.
       Nie przepadam za Robertem Langdonem i nie wiem czy potrafię powiedzieć dlaczego. Po prostu nie wzbudza mojej sympatii.



  1. Popularny autor, do którego nie jesteś przekonany.
       Veronica Roth. Za doskonale niewykorzystany potencjał książek, trochę męczący styl i wątpliwe podejście do własnych bohaterów.


  1. Popularny motyw/wątek, którego masz już dość.
       Rzadko kiedy mam czegoś dość, bo jeżeli coś raz mi się spodobało, to podoba mi się już na stałe. Ale jest jeden wątek, który chociaż sam w sobie jest w porządku, moim zdaniem jest źle prowadzony przez większość autorów: jest sobie ona i on. On jest bardzo zły i niedobry, ale tylko w teorii, bo średnio znajduje to potwierdzenie w praktyce. A potem spotyka ją, a jego miłość do niej powoduje, że staje się lepszym człowiekiem/kosmitą/wampirem/aniołem – w zasadzie można wstawić dowolne.

  1. Popularna seria, której nie chcesz przeczytać.
       Mroczne umysły Alexandry Bracken. Detektywistyczne książki J.K. Rowling. Skandynawskie kryminały. Młodzieżowe powieści z kategorii literatury współczesnej.

  1. Film lub serial, który podobał ci się bardziej niż książka.
       Zdecydowanie Pamiętniki wampirów. Książki nadawały się do czytania tylko do pewnego momentu, a i tak nie były wybitne. Ale skłamałabym mówiąc, że ich nie lubię. Mimo męczenia się z lekturą, historia zapadła mi w pamięć i miło ją wspominam. Gorzej zrobiło się, kiedy zamiast L.J. Smith zaczął pisać ghostwriter, a jeszcze gorzej, kiedy ghostwriter stał się oficjalnym autorem na podstawie pomysłu L.J. Smith. Miałam wrażenie, że książka „pisze się” bardziej na podstawie serialu, niż na odwrót, chociaż chyba trudno się dziwić.




Do przeprowadzenia tego tagu nominuję Ioonii, więc zaglądajcie na The books of my life :)

17 komentarzy:

  1. Dziękuję ;* Jutro się pojawi :D

    OdpowiedzUsuń
  2. + Bardzo ciekawy tag! Nie czytałam Harrego, ale po filmie też uważam, że Luna byłaby lepszą partnerką dla Harrego :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. MUSISZ znaleźć czas na przeczytanie Pottera. MUSISZ :D
      jutro zajrzę do Ciebie :)

      Usuń
  3. O jezu, ja kocham ksiązki Cassie <3 Nie wiem jeszcze jak z Diabelskimi Maszynami, bo mam za sobą dopiero pierwszy tom i szału nie było, niczego mi nie urwało.
    Pamiętniki też uwielbiam xD Niedawno domęczyłam całą serię, wiadomo - bo Damon. Wszyscy w serialu jarają się tą postacią (i ja też xD), ale to w książce skradł moje serducho w całości, tam jest jeszcze cudowniejszy :D
    Uważam, że Niezgodna jest ... taka se. Film był o wiele lepszy :D
    Kasia z Kasi recenzje książek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czytałaś w oryginale czy polski przekład? Zawsze się zastanawiam czy to przypadkiem nie tłumaczenie powoduje, że te książki są dla mnie infantylno-niestrawialne. Ale mogę przyznać, że podobało mi się Miasto Szkła i uważam je za najlepszą część Darów Anioła, a Diabelskie Maszyny bardzo dobrze się kończą, chociaż wydawałoby się, że historia nie ma prawa się dobrze skończyć.
      Damona uwielbiam ponad wszystko, to chyba mój numer jeden na liście nieistniejących idalnych kandydatów na męża xD.
      Zgadzam się co do Niezgodnej, film był zdecydowanie lepszy :)

      Usuń
  4. HP - jakoś nie mogę dać się wkręcić w tę serię, a tyle tomów przygody by na mnie czekało. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wszystko musi być dla wszystkich, nie ta seria to inna podbije Twoje serce ;)
      Ale gorąco polecam, naprawdę to książki dobre pod każdym względem

      Usuń
  5. Mroczne umysły to taka lekka seria, niedługo ma się pojawić ekranizacja jestem bardzo ciekawa czy uda im się ukazać ducha tej książki. :) Mam nadzieję że chociaż obejrzysz, bo ta seria ma coś w sobie. ;) Ogromnie się cieszę że zrobiłaś tej Tag u siebie. Tagi są super, dzięki nim można poznać krótkie opinie na temat wielu książek.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, tag to bardzo fajny pomysł na sprawdzenie, jak jeden tytuł może być różnie odbierany przez dwie osoby. Uwielbiam to w literaturze :)
      Nie wiem dlaczego nie ciągnie mnie do Mrocznych umysłów, bo nie mam powodu do nieczytania. Chyba po prostu na rynku jest tyle wspaniałych tytułów, że na wszystkie zabrakłoby czasu. Jeśli ostatecznie ich nie przeczytam, to na pewno obejrzę ekranizację :)

      Usuń
  6. Już kocham twoją etykietkę unczytable <3
    Dla mnie HArry i Hermiona!!! <3

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślisz, że Hermiona by wytrzymała z Harrym? ;p
      Etykietka mi wyszła zupełnie spontanicznie, ale chwytliwa, co nie? W każdym razie mam nadzieję, że nie będą zbyt często trafiały Ci się lektury, do których musiałabyś jej użyć ;)

      Usuń
  7. Ciekawy tag, jesteś pierwszą osobą która krytycznie wypowiada się o cyklach C. Clare, szczerze mówiąc, sama miałam sceptyczne podejście do jej twórczości widząc jakie osoby z mojego otoczenia się nią zachwycały... :)

    Co do pozostałych, również zawsze widziałam Harry'ego w parze z Luną, nie Ginny :)

    Pozdrawiam!
    Ifeelonlyapathy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię literaturę "młodzieżową", ale Clare jest u mnie na cenzurowanym. Nie wiem czy odważę się sięgać po tę cegłę Pani Noc, bo domyślam się rezultatu. Zastanawiam się czy nie napisać oddzielnego postu o książkach Clare, więc jak coś zapraszam ;)

      Usuń
  8. Łoł, jesteś pierwszą osobą która nie przepada za Cassie o jakiej słyszę :D Zazwyczaj każdy ją uwielbia. A tu proszę, takie zaskoczenie :D
    Mi tam niezgodna się podobała xD
    Ja czytam właśnie czwartą księgę Pamiętników wampirów i zgadzam się, ze serial lepszy. jednak zawsze seriale są lepsze od książek, bo tam więcej się dzieje.
    Buziaki :*
    pomiedzy-wersami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktoś musiał być pierwszy ;p. Niezgodna była całkiem w porządku do zakończenia. Kiedy się okazało, że książka skończyła się tak, a nie inaczej to zaczęłam krytycznie patrzeć na wszystko co po drodze zaserwowała Roth. Chyba mam zbyt romantyczną duszę, żeby podobały mi się takie historie ;p

      Usuń
  9. Paulo Coelho - bleee :) chociaż znam dużo osób, które go lubią :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ile osób tyle wrażeń z lektury. Ja z jego twórczością pożegnałam się bardzo dawno temu w okolicach gimnazjum. Wtedy jednak był dla mnie literackim odkryciem i chociaż nie mam już potrzeby sięgać po jego książki jako dorosła osoba, nie mam zamiaru też ich krytykować. Bo nie można mu odmówić pisarskiego warszatu, ani tego, że jednak do określonej grupy wiekowej udaje mu się z powodzeniem przemówić.

      Usuń