wtorek, 13 grudnia 2016

Literatura polska i ja

        Wczorajszy post i to, co napisałam o miłości do języka polskiego dało mi do myślenia. Jeżeli tak bardzo lubię czytać po polsku i generalnie czytam dużo, to dlaczego omijam polskich autorów? Wiem, że zniechęciłam się kilka razy, ale to nie powód, żeby całą literaturę polską wrzucać do worka z etykietką "nie nadające się do czytania". Chciałabym naprawić swój błąd, zwłaszcza, że dwa polskie tytuły znajdują się na liście moich ulubionych, a mowa o trylogii "Ostatnia spowiedź" Niny Reichter i "Arabskiej żonie" Tanyi Valko.



         Chcę więc Was prosić o rady i opinie. Komentujcie, piszcie, dzielcie się linkami do swoich recenzji polskich książek. Przygotowałam również listę tytułów, po które zamierzam sięgnąć w najbliższym czasie. Jeżeli o którymś z nich możecie się wypowiedzieć, gorąco do tego zachęcam :)


Cień sułtana Marii Paszyńskiej
Takeshi Mai Lidii Kossakowskiej
Jeden wieczór w Paradise Magdaleny Majcher
Alicja w krainie czasów Ałbeny Grabowskiej


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz